Pożary aut elektrycznych, chociaż wywołują tak wielkie poruszenie, nie są dla strażaków czymś specjalnym. Co więcej, statystycznie rzecz ujmując nie zdarzają się także częściej, niż zapłony samochodów z tradycyjnymi napędami. 

Spis treści:

  • Jak często płoną samochody elektryczne? Dane zaskakują.
  • Jak gasi się pożar “elektryka”? 3 sposoby.
  • Co zrobić ze spalonym samochodem? Sprawdź. 

W internecie nie brakuje filmików, ilustrujących spektakularne samozapłony baterii smartfonów. Pewnie dlatego niektórzy obawiają się, że w podobny sposób zapłonąć może pojazd elektryczny, na którego pokładzie znajduje się przecież podobny akumulator, tyle że o wiele większy, niż w telefonie. 

Jak często płoną samochody elektryczne? Dane zaskakują.

Okazuje się jednak, że pożary samochodów elektrycznych statystycznie rzecz ujmując występują rzadziej, niż pojazdów z napędem spalinowym. Dla przykładu: na 29 780 aut elektrycznych w zarejestrowanych w Polsce w 2022 roku, zapaliło się tylko 10 sztuk, co daje współczynnik pożaru wynoszący 3‰. Tymczasem na ok 20 mln aut z napędami spalinowymi, w poprzednim roku zapaliło się aż 8333 pojazdów, czyli 4‰. Zatem “elektryki” płoną rzadziej, niż “spalinówki”.

Jak gasi się pożar “elektryka”? 3 sposoby.

Na pożary “elektryków” strażacy są dobrze przygotowani. Stosują specjalne kontenery z wodą, do których przenoszą płonące samochody elektryczne. W fazie testów jest też specjalna płachta gaśnicza. Gdy brak tych rozwiązań, działania ograniczają się do wielogodzinnego schładzania elementów pojazdu, ponieważ do samej baterii dostęp bardzo często jest niemożliwy.

Co zrobić ze spalonym samochodem? Sprawdź. 

Niezależnie od wykorzystywanej technologii napędu, pożar samochodu zawsze jest problemem. Szybko i wygodnie spalonego wraku możesz pozbyć się za pomocą kasacji w naszym auto złomie. Po prostu skontaktuj się z nami i umów odbiór uszkodzonego pojazdu bezpośrednio z Twojego podjazdu lub innej, wskazanej przez Ciebie lokalizacji.