W temacie katalizatorów krąży wiele mitów, a najpopularniejsze dotyczą korzyści z wycięcia tych elementów. Tymczasem prawda okazuje się zupełnie inna. Sprawdź, czy opłaca się wyciąć katalizator.
Spis treści:
- Czym jest katalizator?
- Czemu katalizatory są tak drogie?
- Wycięcie katalizatora – czy to ma sens?
Ceny używanych katalizatorów nierzadko wynoszą kilkaset, a nawet kilka tysięcy złotych. Dlatego wielu kierowców zastanawia się czy nie wyciąć tego elementu z myślą o jego sprzedaży, skoro w wielu autach można zamontować tanie zamienniki. Dowiedz się, czy to ma sens?
Czym jest katalizator?
Katalizator to część układu wydechowego, która odpowiedzialna jest za redukcję zanieczyszczeń w spalinach. Efektem zastosowania katalizatora jest więc spełnienie norm czystości emisji, których kolejne wydania są coraz bardziej rygorystyczne. Pamiętaj, że podczas badań technicznych diagnosta może skontrolować skład spalin za pomocą specjalnego analizatora.
Czemu katalizatory są tak drogie?
Właściwości katalityczne uzyskiwane są dzięki zastosowaniu metali szlachetnych. W katalizatorach znajdziemy rod, pallad oraz platynę i to w całkiem niemałych ilościach. Właśnie dlatego ceny nawet używanych i wyeksploatowanych katalizatorów są tak wysokie. Skupują je firmy zajmujące się odzyskiwaniem i dalszą odsprzedażą tych drogocennych materiałów.
Wycięcie katalizatora – czy to ma sens?
Katalizator przypomina puszkę, zamontowaną na przelocie układu wydechowego. Można kupić zamienniki bardzo wielu modeli, który są puste lub posiadają co najwyżej stalową siatkę. To obniża ich cenę, ale takie zamienniki w żaden sposób nie oczyszczają spalin.
Jeśli policjant stwierdzi brak katalizatora, uzna, że pojazd jest niesprawny. Wtedy może ukarać właściciela mandatem w wysokości nawet 1500 zł. Zatrzyma też dowód rejestracyjny. Natomiast pojazd bez katalizatora nie przejdzie badań technicznych, więc nadaje się tylko na autozłom i dlatego jego wycięcie nie ma najmniejszego sensu.